-
play_arrow
inne.radio Inna Strona Muzyki
Caravans Salon 2022. Co słychać na MTP
W miniony weekend na Międzynarodowych Targach Poznańskich odbyło się kilka wydarzeń jednocześnie. W dniach 21-23.10.2022 miał miejsce “Tour Salon 2022”, “Caravans Salon 2022” oraz “Yacht Salon 2022”.
Tu można by było wstępnie powiedzieć że największym wydarzeniem był sam “Caravans Salon 2022” Następnie dwa pozostałe wydarzenia były można powiedzieć swego rodzaju dodatkiem. Będąc na terenie MTP można było odnieść takie wrażenia. W sumie nie ma czemu się dziwić, gdy przemieszczając się po między poszczególnymi halami docierając do przestrzeni wystawowej dla “Yacht Salon 2022” odnosiło się wrażenie pustki i tak samo jeśli chodzi o “Tour Salon”.
Moim zdaniem, jeśli ktoś postanowił odwiedzić owe miejsce w Poznaniu jakim są targi z nastawieniem by obejrzeć zarówno propozycję przyczep kempingowych jak i samochodów kempingowych oraz ciekawe rozwiązania z tym zagadnieniem powiązane, na pewno nie pożałował. Było co oglądać, można było też podejrzeć ciekawe rozwiązania, interesujące propozycje dla osób które być może nie są na tyle zamożni finansowo by nabyć przyczepę czy też auto kempingowe pełną gębą. Ale chcą w jakiś ciekawy sposób poczuć wolność podróżowania swoim dotychczasowym pojazdem czterokołowym a zarazem nie czuć presji bukowania sobie noclegów.
Ja do tegoż wydarzenia podszedłem na zasadzie poszukania ciekawych rozwiązań, ale na tak zwane wyprawy nie planowane, spontaniczne, które w dużej mierze opierają się na dzikim obcowaniu z przyrodą, czy też nieoczekiwanych decyzjach co do kierunku podążania.
Była też miła niespodzianka która…
Ale po kolei.
Warto wspomnieć o ciekawej firmie, “Tapsam Designs”. Firma ta zajmuje się adaptacją samochodów dostawczych. Choć ich założenie nie jest aż tak oczywiste jak by to mogło wyglądać.
Oczywiście wszystko w oparciu o swoje wyjściowe projekty a następnie wraz z klientem dopieszczanie szczegółów. Jednak nie można tutaj mówić o adaptacji na poziom do kempingowego auta.
Jest to błędne myślenie. Jak się dowiedziałem bardziej kierują swoje adaptacje do klientów którzy lubią sporty motorowe. Tak więc nie otrzymamy typowej zabudowy kempingowej.
Nadal dbają o przestrzeń bagażową, w której zmieszczą się dodatkowe zabawki, takie jak motocykl krosowy czy kilka rowerów. Przestrzeń ma być na tyle spora by nie było problemów w przyszłości, jeśli będziemy zmieniali swoje dodatkowe pojazdy które mają nam dać dodatkowe doznania z podróżowania. A nawet możliwość drobnego serwisowania naszych dodatkowych pojazdów.
Mimo wszystko zabudowa jest bardzo wygodna dla podróżników. A także wystarczalna jeśli chodzi o wygody, oraz komfort. Jest gdzie spać, jest możliwość odpoczynku i przestrzeń do relaksu. Swoją drogą wnętrze bardzo przytulne, kompaktowe i ergonomiczne, nawet dla pięciu osób. Wygoda i relaks a także samowystarczalność energetyczna. Co zachęca do długich wypraw.
Oczywiście zestaw odpowiednich przyłączy, aby uzupełniać wodę, czy też wylewać wodę zanieczyszczoną, a także w razie potrzeby podłączyć się do zewnętrznego zasilania.
Nawet zmieszczono prysznic dla jeszcze większego komfortu.
Kolejna firma ściśle współpracuje z taką marką jak Toyota.
“IPCAMPER” Ich rozwiązanie zwróciło moją uwagę i to na długo. Sam wygląd rozstawionego zestawu jaki zaprezentowano na bazie Toyota Hilux Arctic Truck robił wrażenie iż nie istnieje dla tego pojazdu i tym samym całego zestawu miejsc niedostępnych. Można powiedzieć że dzikość tego projektu była widoczna w każdym calu. Natomiast to były tylko elementy które dostrzegamy na pierwszy rzut oka.
Po zapoznaniu się z tym konkretnym projektem i rozmowie, jeszcze bardziej było można poczuć że to jest konstrukcja która sprosta trudnym warunkom, dotrze wraz z nami w różne miejsca. Bez większego zastanawiania się czy tam damy radę dotrzeć. A także łatwość i możliwość szybkiego rozstawienia “kapsuły” która ma dać nam za równo schronienie jak i możliwość bezpiecznego noclegu, w zadowalającym komforcie, plus kilka dodatków. Wszystko to powoduje że mamy wrażenie projektu i propozycji tej firmy, jako produkt którego nie da się zaskoczyć.
W rozmowie jedyną wadą jaką można sobie wymyślić tak naprawdę, to fakt iż zapas wody w sumie jaką można zmagazynować to tylko i aż 50l. Zaletą jednak systemu magazynowania wody jaki jest zastosowany w tym konkretnym produkcie to podzielony zbiornik na wodę. Kilka małych zbiorników łatwych do wyjęcia i szybkiego napełnienia dosłownie wszędzie. To daje wiele możliwości.
Oczywiście też mamy do czynienia z systemem odpowiednich podłączeń postojowych.
“Kapsuła” mimo iż wydaje się dość skromna i niewielka, tak naprawdę jest bardzo przestronna.
A co za tym idzie bardzo wygodna, zwłaszcza jeśli podróżować będzie 3 osobowa rodzina. Dużo miejsca i bardzo duża elastyczność oraz niezależność.
Kolejne dwie firmy które odwiedziłem specjalizują się w produkcji mini przyczep kampingowych, można też powiedzieć przyczep przeprawowych. Albo “luksusowych namiotów” jak to określił sam jeden z producentów.
Główna zaleta i cecha która łączy wszystkie te produkty to fakt iż jest to po prostu przyczepka jednoosiowa. Co za tym idzie, lekka i brak konieczności odpowiednich uprawnień do prowadzenia pojazdu z przyczepą. Gabaryty i lekkość konstrukcji powoduje to że w zasadzie nie ma absolutnie problemów z parkowaniem, czy też manewrowaniem na polach kampingowych.
Ale te przyczepki nie są raczej przeznaczone na jakieś pola kampingowe, bardziej pod wyprawy w dzikie tereny. Gdzie możemy w każdej chwili przenocować. W bardzo miłych warunkach.
Tutaj warto się dokładnie przyjrzeć temu sektorowi. Bowiem jest on dość obszerny. Przyczepy wyglądają bardzo podobnie a cała zabawa polega na tych subtelnych różnicach, czy to w wyposażeniu czy to w możliwościach. Oczywiście te przyczepki są całkiem ciekawie wyposażane jak na swoje gabaryty. O takich sprawach jak akumulatory i panele fotowoltaiczne nie będę mówił.
Ale można znaleźć różne konfiguracje. Miejsce do spania dla dwóch osób, a w dzień możliwość przystosowania przestrzeni by można było posiedzieć w razie jakiegoś załamania pogody, czy też możliwość przygotowania sobie posiłku w środku. Inne zaś to miejsce noclegowe dla 2 osób, lub trzech, kuchnia zewnętrzna i jeszcze można dodatkowo na dachu zamontować rozkładany namiot który też może pomieścić nawet 3 do 4 osób. Przyłącze do butli gazowej, ta zaś zasila kuchenkę, zbiorniki na wodę, a kuchenka posiada zadaszenie gdybyśmy chcieli się osłonić przed deszczem czy też wiatrem. Aby stworzyć przestrzeń dodatkową do przesiadywania, można wykorzystać boczną markizę, telewizor, radio. Jak na takie małe gabaryty, i zalety że jest to przyczepka daje nam to jakiś stopień niezależności. A niektóre można w szybki sposób przystosować na przyczepkę towarową w razie potrzeby, w dodatku zabudowaną co daje nam tą pewność że jeśli będziemy musieli coś przewieźć to nam to nie zmoknie. Są to jakieś zalety które warto wziąć pod uwagę, natomiast jeśli chodzi o ceny, tu warto przejrzeć oferty bowiem również różnice w detalach robią spory rozstrzał cenowy. A ważne by dokonać wyboru pod nasze preferencje podróżowania i styl w jakim lubimy wypoczywać. Warto zatem zadawać pytania i rozwiewać wątpliwości. Aby dopasować taką przyczepkę przeprawową, czy też mini przyczepę kempingową tak aby nam pasowała jak najbardziej. A jeśli macie pytanie i jesteście zainteresowani, to zapraszam do dwóch firm jakie odwiedziłem na targach “Independo” oraz “ACW Adventure” zaznaczam że niebyły to jedyne firmy z tej konkretnej branży mini przyczep kempingowych “Luksusowych namiotów”
Można by powiedzieć że temat został wyczerpany, ale oczywiście warto wspomnieć że na targach wystawiały się całkiem duże firmy czy to wypożyczalnie czy producenci między innym “HOBBY” Jedna z większych firm w branży kampingowej. Oferująca zarówno przyczepy, samochody kempingowe oraz furgony kempingowe. Firma ta daje wiele możliwości dla klientów którzy chcą mieć wpływ na wygląd wnętrza swojego przyszłego pojazdu wypoczynkowego. Jest to tak indywidualne iż można stwierdzić, ilu klientów tyle możliwości i rozwiązań. Dlatego też firma wychodzi naprzeciw swoim przyszłym klientom i oferuje na swej stronie internetowej możliwość konfiguracji. Warto się z tym pomysłem zapoznać. Gama jaką posiadają swoich produktów jest bardzo mnoga. Natomiast uwagę przykładają do każdego elementu jaki jest montowany, zarówno materiał z jakich są wykonane same pojazdy są wysoko gatunkowe. Wszystko po to by nam służyło latami a my mogliśmy się cieszyć każdym wyjazdem. Warto też wspomnieć że preferowane rozwiązania mają na celu zaspokoić rodzinne wojaże i wymagania jakie temu towarzyszą.
Nie odwiedzałem wszystkich wystawców bowiem wiele spraw i wątków się powtarzało. Warto wspomnieć że również na terenie znajdowała się strefa retro. Tu jednak byłem zaskoczony, spodziewałem się tam ujrzeć starsze modele wozów kempingowych czy też przyczep. Natomiast bardziej mógłbym to nazwać strefą zrób to sam. Czyli różne adaptacje pojazdów do celów turystycznych. Mimo wszystko było na co zerknąć, i można było podpatrzeć wiele ciekawych pomysłów. Jednak miejsce to było raz że małe a dwa, bardzo mocno oblegane co uniemożliwiało nawet wykonanie porządnego zdjęcia.
Szczerze mówiąc zainteresowanie kempingowym życiem na kołach jest ogromne, mimo słabej aury pogodowej ludzi była cała masa. Niektórzy rozglądali się za czymś do swoich pojazdów, szukali rozwiązań lub innych rzeczy, jeszcze inni przymierzali się do tej przygody, jeszcze inni po prostu chcieli zapoznać się jak to wygląda. Jak może być urządzone wnętrze i tak dalej.
Pojazdy przeróżne, od adaptacji pojazdów specjalistycznych terenowych przez przyczepy te małe i te duże, przez furgony i adaptacje, po duże wozy kempingowe które są już niewiele mniejsze od autobusu.
Jednak na sam koniec mała niespodzianka. Wręcz sytuacja która mnie zaskoczyła i to bardzo miło.
Z kilku powodów.
“HAZAY”, mała firma z Poznania która wystawiała produkt najbardziej ekologiczny jaki chyba był na tych targach. Bowiem był to rower. Tak rower, nie przejęzyczyłem się. Jednak nie był to zwykły rower ale rower do zadań specjalnych. Z przestrzenią ładunkową przed kierownicą. Nadal dwa koła, ale za to dodany centralny silnik elektryczny, specjalnie zaprojektowana rama z możliwością rozłączenia do przechowywania, lub transportu. Potężna kaseta na tylnym kole dająca możliwość dopasowania przełożeń, czyli zmiany biegów. Tarczowe hamulce hydrauliczne aby było bezpiecznie i bezpiecznie musi być bowiem mówimy tu o masie załadunku całkowitego na poziomie 170kg. Więc taką masę trzeba mieć czym i jak wyhamować.
Wygląd nietypowy, konstrukcja na pierwszy rzut oka wydaje się być masywna. Lecz wcale tak nie jest. Całą ramę wykonano z aluminium lotniczego. Zatem masa ramy jest stosunkowo niewielka. Wszystkie przewody poprowadzone w sposób schludny, ale przede wszystkim cała konstrukcja i wyposażenie rowerowe ma dać możliwość łatwego serwisowania. To daje nam pewność że nie mamy do czynienia z jakimś super ciekawym rozwiązaniem, serwisujemy tę konstrukcję jak zwykły rower. To jest niebywała zaleta przy ciekawym i interesującym przeznaczeniu.
Szerszy wywiad z osobą odpowiedzialną za ten nietypowy rower ukarze się niebawem w audycji “Moto Godzinia” na naszej internetowej antenie i tu dodam że warto śledzić naszego facebooka https://www.facebook.com/inneradio1 gdzie pokazują się informacje o nadchodzących audycjach . Dodam że warto posłuchać, co ma do powiedzenia sam konstruktor.
Ja mogę powiedzieć że żałuję iż w danym momencie gdy rozmawiałem z osobami które były na stoisku oraz z konstruktorem na zewnątrz konkretnie się rozpadało. Na pewno bym się tym rowerem przejechał co z resztą było proponowane. Ale może jeszcze będzie okazja.
Jeszcze jedną ciekawą cechą tego roweru to prócz faktu iż można w bezpieczny sposób transportować różne ładunki. Ma on możliwość przewożenia dziecka w przestrzeni ładunkowej, wszystko jest do tego celu przygotowane i dostosowane. Oczywiście w bezpieczny sposób.
Jak się dowiedziałem takie przewożenie naszej pociechy ma swoje dodatkowe zalety. Przede wszystkim znajduje się przed nami, mamy na nie oko. Możemy w razie czego zareagować. Samo dziecko ma przed sobą niczym nieograniczoną widoczność. My również mamy niczym nie ograniczoną widoczność. I to są może nie wielkie zalety, ale istotne, jeśli chodzi o przejażdżkę z dzieckiem na rowerze.
Jednak pamiętajmy czy z dzieckiem, czy z ładunkiem, czy też sami, uważajmy na siebie.
A ja z pewnością postaram się by dosiąść tę nietypową konstrukcję.
To wszystko z mojej strony jeśli chodzi o wydarzenia na targach.
